sobota, 29 grudnia 2012

Saga o przyborach dentystycznych - szczoteczka

W kolejnym odcinku z serii (nie)codziennych przygód z przyborami do czyszczenia zadrutowanych ząbków wystąpi...


Szczoteczka do zębów




Wydawać by się mogło, że po założeniu aparatu przydała by się mega-wypasiona szczoteczka. Nic bardziej mylnego! Wystarczy zwykła szczoteczka, która dzielnie służyła nam na co dzień do tej pory.
Oczywiście, są specjalnie wyprofilowane szczoteczki do czyszczenia aparatu.

Swoje polowanie na wyprofilowaną szczoteczkę dopiero rozpoczęłam. Przy okazji zakupu wyciorka, szukałam jej w Lidlu i Rossmannie - niestety nie widziałam tam takich rzeczy :(

Na szczęście jest internet, znalazłam takie piękne szczoteczki w sklepie internetowym:

Za zwykłą (nie-ortodentyczną) szczoteczkę do zębów trzeba zapłacić ok. 7-10PLN, więc cena tych szczoteczek nie wydaje się być wygórowana :) Mam nadzieję, że uda mi się ją upolować w jakiejś aptece  (bo czekanie aż przyjdzie przesyłka gdy chce się mieć coś JUŻ jest irytujące ;)).

Przetestuję je na pewno :) Może ktoś z czytelników poleca szczoteczkę ortodontyczną konkretnej firmy?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz